- Wyprzedaż!
- Obecnie brak na stanie

Książka „W hołdzie Wielkiemu Kaszubie. Gerard Labuda (1916-2010)” to zbiór wspomnień i referatów oraz zapisów rozmów z tym wspaniałym człowiekiem i wybitnym naukowcem.
Książka „W hołdzie Wielkiemu Kaszubie. Gerard Labuda (1916-2010)” to zbiór wspomnień i referatów oraz zapisów rozmów z tym wspaniałym człowiekiem i wybitnym naukowcem. Publikację otwiera biogram „Jedno życie…” oraz mowy pogrzebowe wygłoszone podczas uroczystości w Luzinie w październiku 2010 roku przez premiera RP Donalda Tuska oraz syna Profesora, Adama Labudę. W zbiorze znalazło się też wspomnienie o Labudzie autorstwa prof. Hanny Popowskiej-Taborskiej oraz laudacja wygłoszona przez prof. Jerzego Tredera z okazji nadania Gerardowi Labudzie honorowego obywatelstwa powiatu wejherowskiego. Całość zamykają wywiady z Profesorem przeprowadzone przez red. Edmunda Szczesiaka i Tomasza Żurach-Piechowskiego oraz refleksje prof. Tredera nad dwiema z licznych książek Labudy.
W publikacji zamieszczono również zdjęcia Profesora, Jego rodziny, współpracowników oraz z uroczystości pogrzebowych w Luzinie.
Spis treści:
zebrał i opracował Józef Borzyszkowski
Kaszëbsczé dramatopisarstwò nie je dzys dnia nômòcniészim dzélã ùtwórstwa, a na wëdôwiznowim rënku, czej sã ùkazëją dzeła negò ôrtu, przeważno są òne wskrzeszenim dokazów ju dôwno napisónëch i òd dôwna nie wëdôwónëch. A wiedno przëswiécô temù deja „ùretaniô òd zabëcégò".
Flaga samochodowa z gryfem kaszubskim na żółtym tle. Montowana na bocznych szybach odsuwanych. Wyjątkowo mocny maszt.
Rozmiar flagi 45x30cm, wysokość masztu 45cm.
zebrał i opracowal, wstępem i przypisami opatrzył J. Borzyszkowski
Florian Ceynowa, choć nie był pierwszym, który podjął sprawę języka i tożsamości Kaszubów, jak też nie on pierwszy pisał po kaszubsku, to jednak do niego przypisane jest pierwszeństwo na drodze tworzenia kaszubskiego języka literackiego jako środka społecznej komunikacji, także w sferze nauki.
Dzieło przedstawia sylwetkę i życie dostojnika z Kaszub, ze szczególnym uwzględnieniem jego 20-letniej posługi na stolicy arcybiskupiej i metropolitalnej w Gnieźnie. Nie zabrakło w nim wspomnień z okresu dzieciństwa i młodości spędzonych na Pomorzu.