

Wznowienie książki w 2020 roku to efekt współpracy Muzeum Piśmiennictwa i Muzyki Kaszubsko-Pomorskiej w Wejherowie oraz Muzeum Ziemi Puckiej im. Floriana Ceynowy. Książkę wzbogacono o płytę - utwór Jana Patocka czyta Tomasz Fopke.
Figle gniéżdżewsczich gbùrów Jana Patocka to zbiór satyrycznych, kaszubskich opowiadań. Mówią o tym, jak gnieżdżewianie hodowali w stawie solone śledzie, topili węgorza, siali sól, chwytali chmury w wodzie, wciągali byka na wieżę, żeby zjadł trawę itp. Stały się jednak inspiracją do organizacji festynu we wsi Gnieżdżewo.
Od 2008 roku mieszkańcy Gnieżdżewa, na podstawie "Figli...", przygotowują przedstawienia w języku kaszubskim, które rozpoczynają coroczną imprezę "Topienie węgorza". Na tej podstawie powstał również film "Topienie węgorza" z udziałem mieszkańców Gnieżdżewa.
Utwór zamieszczono w znormalizowanej pisowni kaszubskiej, jej autorem jest Roman Drzeżdżon. Publikację wzbogacają ciekawe rysunki Joanny Grudnik.
Bëła so Tónka, dzéwczątkò, co rokroczno dostôwało ruchna pò swòji starszi półsostrze. Jeden rôz òna dosta pelerinkã. Tëlé, że kapa bëła cemnomòdrô, a Tónka nie lëda cemnomòdri farwë. – A jak më bë tak doszëłë do ti pelerinczi jaczis snôżi gùzyczk? – zabédowa mëma.
Kociewie i Bory Tucholskie to dwie niezwykle malownicze krainy, w których najważniejszą rolę odgrywa natura.
Drogie dzieci,
czy znacie tajemniczych mieszkańców bytowskiego zamku? A może chcielibyście poznać niezwykłą historię pojawienia się zagadkowych przybyszy? Jeśli tak, to koniecznie przeczytajcie to opowiadanie.
VII część serii Bycio herbu Kasztan poświęcona jest dalekiej podróży za ocean, do Winony. To miasto w stanie Minnesota, które znajduje się w środkowo-wschodnim obszarze Stanów Zjednoczonych i jest położone między malowniczymi, stromymi brzegami rzeki Missisipi.
Tomek, główny bohater opowieści o Zajęczym Wzgórzu żyje w Polsce w połowie lat osiemdziesiątych dwudziestego wieku, czyli w okolicach roku 1985. Polską rządziła wówczas partia i rząd, o których dziś często się mówi, że były to władze „komunistyczne”.
Drogie dzieci, zapraszam Was do lektury kolejnej części przygód Bycia herbu Kasztan. W poprzedniej części nasz mały bohater zwiedzał ziemię lipnicką - Gochy. Teraz udaje się „bôtem” do sąsiedniej gminy Studzienice.
Tajemniczy telefon od wujka Hirka sprowadza Sonię i jej mamę do Gdańska. Na miejscu okazuje się, że wujek zaginął. Pozostały zrobione przez niego zdjęcia miasta, które naprowadzają Sonię i jej nowego kolegę Piotrka na trop. Podwodny świat wkrótce pochłonie i dzieci…