- Obecnie brak na stanie

Wodne panny pojawiają się we wszystkich mitologiach. Wszak woda jako święty żywioł musiała mieć swoje opiekunki i mieszkanki. Poza tym dochodziły jeszcze nieśmiertelne istoty, które zrodziły się z dusz topielców i topielic. W kręgu słowiańskich wierzeń jest ich naprawdę wiele: od wodników, utopców i topielic, poprzez moriany, majki, wodiany i dziwożony, aż po wiły, brzeginie, kazytki i judy. To tylko część postaci, które zamieszkiwały liczne akweny.
Książka Panny wodne związana jest z postaciami pojawiającymi się na obszarze Pomorza. Są to kobiece demony często nazywane boginkami, które zamieszkują wodne zbiorniki: morskie głębiny, wartkie nurty rzek, głębokie jeziora lub zdradzieckie bagna. Pojawiają się w podaniach i legendach, a ich zniewalająca uroda potrafi zawrócić w głowie śmiertelnikom.
Zbiór legend o kaszubskim Gdańsku napisanych przez prof. Jerzego Sampa.
Książeczka do kolorowania "Poznaję Kaszuby" została przygotowana z myślą o najmłodszych. Łączy w sobie zabawę z edukacją regionalną. Pozwala małym odkrywcom poznawać znaczenie kaszubskich barw i symboli.
O czary mógł zostać oskarżony każdy, niezależnie od płci, wieku czy pochodzenia. Ofiarami najczęściej padały jednak kobiety. Według Heinricha Kramera i Jakoba Sprengera, autorów Malleus Maleficarum – słynnego podręcznika dla łowców czarownic napisanego w 1486 roku – czarownicą mogła zostać każda kobieta, zarówno ta zajmująca się zielarstwem lub medycyną, jak i pobożna mniszka. Czarownice z Prus i Pomorza przybliżają Czytelnikom losy oskarżonych, którzy zostali postawieni przed trybunałem sądowym, torturowani i skazani za rzekome konszachty z diabłem.
Tomek, główny bohater opowieści o Zajęczym Wzgórzu żyje w Polsce w połowie lat osiemdziesiątych dwudziestego wieku, czyli w okolicach roku 1985. Polską rządziła wówczas partia i rząd, o których dziś często się mówi, że były to władze „komunistyczne”.
Książka w dwujęzycznej wersji: polsko-kaszubskiej z audiobookiem.
Opowiadania Karoliny Serkowskiej-Sieciechowskiej pokazują różnorodny świat dzieci. Bohaterowie nie wchodzą jeszcze w czas nastoletniej młodości, dojrzewania płciowego lub dramatycznych wyborów życiowych. Piękno opowiastek Scygnąc miesąc bierze się z umiejętności podpatrzenia i opisania unikalnego świata najmłodszych ludzi, tego splotu wrażliwości i naiwności, ufnego stosunku do rodziny, dosłownego traktowania słów czy pierwszych prób wypełniania ról społecznych. Jeszcze nie ma tutaj przemocy, nie ma podłości czy wykorzystywania czyjejś wrażliwości lub dobroci. Jak mówi jeden z bohaterów opowiadania o swoich rodzicach i rodzinie: gwësno mie kòchają. Ta pewność, że miłość istnieje, jest w tomiku opowiadań urzekająca, i warto się jej poddać. Choćby na chwilę, ale jednak…